Translate

czwartek, 5 listopada 2015

święta oczami dziecka.

 
 
 
święta w dzieciństwie były najlepszym czasem jaki pamiętam. gdy zamykasz oczy co pamiętasz? co czujesz? jakie zapachy unoszą się w powietrzu? momentalnie czuje zapach przypraw korzennych, mandarynek obieranych na podwieczorek, dekorowanie pierników, ubieranie choinki, śpiewanie kolęd i nie tylko. nie mogę uwierzyć, że to było 10 lat temu. dostawało się wymarzone prezenty, pisanie listy do Świętego Mikołaja, dzielenie się opłatkiem i po kryjomu podjadanie jego. babci barszcz z uszkami i pyszna ryba. śnieg za oknem i bałwanek z szalikiem. chce się aż wrócić do tych czasów. teraz to człowiek dorasta, jak pomyśle, że już nie długo to ja będę planowała święta dla mojej rodziny to aż mnie głowa boli.  oczywiście mówię to w formie żartu, to piękny czas. choć jestem w takim wieku, że święta nie wiadomo czy cieszą czy nie. wiele wspomnień się wiąże ze świętami i zimą, pierwsza miłość, pierwszy romantyczne spacery. a teraz? teraz jest tylko prawdziwa miłość i planowanie przyszłości. i obecnych świąt gdzie będzie się na wigilię, gdzie w pierwszy dzień świąt a gdzie w drugi? tyle jest planów ale najlepiej się czuje w obecności rodziny, przy wielkim stole, 12 potraw, 1000 opłatków, piękna choinka oraz zimny śnieg za oknami. pakowanie prezentów, dostawanie prezentów, dawanie prezentów. nie zapomnijmy oczywiście o naszym słynnym Kevinie samym w domu, jemu też przyda się towarzystwo! magiczny świąteczny czas uważam za otwarty!  
 
a nie mogło zabraknąć naszej coca-coli!
to jak w tym roku pierwszy będzie śnieg czy reklama coca-coli z ciężarówkami świątecznymi? :)
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz