Translate

czwartek, 21 kwietnia 2016

bywam egoistką.

na co dzień nie zawracałabym uwagi ogłoszenia w szkole na temat oddania szpiku czy krwi. zwykle to spływało po mnie i nie brałam tego do siebie. tak bywam egoistką. choć w swoim życiu nie raz doświadczyłam cudu, jak to, że w ogóle chodzę, bo jak ostatnio się dowiedziałam o mojej wadzie kręgosłupa po 19 latach coś do mnie dotarło. wile sytuacji mogło by wcześniej pomóc mi w tym aby pomyśleć co zrobić dla innych, ale nie. nie przejmowałam się innymi, bywam przecież egoistką. nawet to, że cudem jest moja chrześniaczka. o krok od śmierci, wile wizyt w szpitalach i ogrom łez wylanych nad modlitwą. bo czas jest najlepszym nauczycielem. pokazał mi tak wiele, że życie trzeba docenić nim będzie za późno. teraz wiem, jak by coś miało się znowu stać mojej kruszynce to bym zrobiła wszytko by ja uratować, jest jedną z najważniejszych osób na tym małym świecie dla której oddała bym życie. nigdy nie zapomnę jak na moich oczach zabrakło jej oddechu ... bo jak ważny jest oddech dla człowieka? bezcenny. 

realizuj swoje marzenia, ciesz się, że rano za oknem jest słoneczko, że masz obok kogoś kogo kochasz, oddaj szpik a jeśli straciłeś kogoś ważnego to on na pewno jest w twoim sercu na zawsze. decaniajmy to co mamy to, że żyjemy.



tak jak pisała Natalia, 'życie to cud' tak rzadko doceniamy to co mamy i zapominamy podziękować za to. musimy nauczyć się odwagi, nie bać się życia i ruszyć przed siebie. ciężko prawda? nie dla niej. sama w obcym kraju, poznaje nowych ludzi, podróżuje no i najważniejsze ratuje życie małemu chłopcu. niesamowite. nigdy bym nie pomyślała ,że tak pójdzie jej życie do przodu. nie zwraca uwagi na innych , jest tylko ona i jej pełne przygód życie. podziwiam Cię!

'Szpik dla osoby chorej jest z reguły ostatnia szansa na życie, niestety prawdopodobieństwo znalezienia dawcy jest male, nawet jeden do kilku milionów. Czemu tej szansy komuś nie dać? Ty jako dawca, nie tracisz nic, a ktoś dzięki tobie zyskuje coś  co jest najcenniejsze - życie. '
http://szalonafiona.blogspot.com/ 

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Być indywidualistą.

   Czasem warto się zatrzymać, nie myśleć co chcesz napisać ani co powinnaś zrobić. Od kilku miesięcy stwierdzam : brak weny. I czas aby odeszła ona na jakiś czas.

   Wszystko co otacza mnie uczy mnie aby być w 100% indywidualistką i nie zwracać uwagi na innych, liczysz się tylko ty. To właśnie ty możesz zostać wybitnym lekarzem, prezdydentem, dietetykiem czy też strażakiem. Liczysz się tylko ty. Nauczyłam się przez ostatni rok, że życie to wyścig szczurów. Musisz coś zrobić jak nie chcesz być podeptany przez innych, taki ostatni był wniosek poważnej rozmowy z jednym ważnym człowiekiem.  
Musisz być indywidualistką powtarzam sobie, tak juz kolejny dzień. To taka moja motywacja na życie, aby wstać rano, aby coś zrobić z nim. Co innego mi zostało? Powinnam powiedzieć coś w stylu, że życie jest piękne i cudowne. Może i takie jest choć każdy człowiek powinnien dotrzeć do tego sam. Tak z dużym podkreśleniem na SAM. Wiadomo ludzie odgrywają w życiu ogromną rolę, ale oni nie będą żyć za Ciebie. Oni pojawiają się i znikają, taka natura człowieka,że coś zaczyna, a coś kończy. Ludzie odgrywają ważną role w życiu, oczywiste. Tylko trzeba umieć odnaleźć równowagę. Piękno i kwintesencja to minimalizm.

    Pewna moja znajoma, która jest dla mnie inspiracją dziś mnie zmotywowała, że pisze. Nie wiem co jest w głowie tej kobiety ale jest cudowna! Dziękuję!