Translate

niedziela, 6 marca 2016

zapisz, zapamiętaj, zrob zdjęcia, bo najważniejsze abyś mógł wracać do wspomnień!

dokładnie pamiętam ten rok gdy zaczęłam planować swoje marzenia, z roku na rok przybywało ich coraz więcej. zawsze pisałam jakie marzenia mam, choć zabrakło by podsumowania ostatnich 3 lat względem moich marzeń...
 
na początku sama nie wiedziałam, że zaczynam rozdział w moim życiu, który kiedyś podsumuję jako spełnione marzenia. głupie może trochę, ale  nigdy wcześniej nie zastanawiałam się nad tym jak mogę spełnić swoje marzenia. dopiero w momencie gdy siedziałam w samolocie, którego celem lotu była Barcelona, dotarło do mnie, że spełniam marzenie: "lot samolotem". pomimo, że się trochę bałam, to było cudowne przeżycie. sam pobyt w Hiszpanii przez niecały miesiąc, kąpiel w morzy, zakupy w Barcelonie, obiad w Lloret De Mart jak i wiele innych cudownych wspomnień.
 
gdy historia moja miała się dopiero rozkręcać wiosną wyjechałam do Włoch, jedynym brakującym ogniwem tej podróży był brak jednej osoby. a tak to pizza w Asyżu, spacer nocą po Rzymie, noc spędzoną pod gołym niebem, i zakup Włoskiego wina, które stoi w moim barku do dziś czekając na specjalną okazję.
 
wiec dwa największe marzenia mam spełnione a teraz skupię się na tych mniejszych ale jak dla mnie ważnych...
 
wakacje niby jak każde ale móc pojechać z ukochaną osobą nad morze, móc spacerować po plaży, zjeść wspólnie kolacje, choć dla was to nic nie znaczące to dla mnie bardzo ważne. wypad do JUMP CITY aby poczuć się jak dziecko też wspaniałe marzenie spełnione, takie które widniało w mojej głowie w dzieciństwie.
 
jak ważne są wspomnienia, warto zrobić zdjęcie, nagrać dany moment i wracać do niego nie tylko raz na 3 lata ale co roku, gdy się poddajesz to popatrz jak bardzo byłeś szczęśliwy w tym momencie i spełniaj marzenia dalej!
 
a te wakacje, chce przeżyć jeszcze lepiej niż poprzednie. choć więcej szczegółów dowiecie się niebawem!